Trzy lata bez zawieszenia. Szokujący wyrok w sprawie przedsiębiorcy
– Jestem zszokowany – powiedział portalowi DoRzeczy.pl Mirosław Ciełuszecki. Jak stwierdził, zaskoczenie jest tym większe, że sąd uznał najbardziej absurdalne opinie biegłych. Zdaniem sądu Mirosław Ciełuszecki działał na niekorzyść spółki.
Przypomnijmy, że działaniem tym miała być sprzedaż własnej firmie prywatnych działek za siedem milionów złotych. Jak pisaliśmy w DoRzeczy.pl zarzuty dla Ciełuszeckiego są o tyle kontrowersyjne, że przedsiębiorca nie wziął pieniędzy ze sprzedaży działek dla siebie, ale z nawiązką z powrotem wpłacił na konto własnej spółki.
Cena działek zdaniem biegłych była zawyżona, jednak na działce znajduje się terminal przeładunkowy torów kolejowych szerokich na wąskie. Działka mieściła się przy samej granicy z Białorusią. Fakty te siłą rzeczy podnosiły jej wartość. Biegli sądowi w czasie procesu nie wzięli jednak tego pod uwagę.
W piątek sąd w Białymstoku ogłosił wyrok. Mirosław Ciełuszecki został uznany za winnego. Został skazany na 3 lata więzienia bez zawieszenia, karę grzywny oraz zwrot kosztów procesu. Wyrok nie jest prawomocny. Przedsiębiorca i jego obrońcy zapowiadają apelację.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.